[1.9TDI 1Z] Duże cisnienie w wężach w 1Z

LukasV8 · Post autor: **LukasV8** » 05 lis 2009, 13:45

Panowie Pomocy.Kupilem auto wczoraj. Zle trafilem .Po przejechaniu kilku kilometrow robi sie duze cisnienie w wezach (twarde jak diabli) po otwarciu korka wylatuje biala piana z zbiorniczka (niewiem czym zalal poprzedni wlasciciel uklad chlodzenia). kiedy popuscilem korek tak zeby mogl swobodnie wyzucac powietrze chcialem sprawdzic czy zrobi sie cisnienie. . Robi sie i w dodatku dalej przez korek wyrzuca piane(plyn?). Wyciagnalem termostat i probowalem tak- ale bez roznicy .Nie widze zeby w ukladnie chlodzenia byl olej i w oleju nie ma wody. Dodam ze mam mokra podloge pasazera i prawdopodobnie puszcza gdzies nagrzewnica.

Panowie czy to uszczelka pod glowica? a moze cos innego , ktos pomoze ?? ? Z gory dzeiki

trepek · Post autor: **trepek** » 05 lis 2009, 13:54

Otwórz korek do wlewania oleju i zobacz czy nie ma na nim kremowego koloru. To samo z bagnetem.

Działa Ci ogrzewanie?

LukasV8 · Post autor: **LukasV8** » 05 lis 2009, 14:16

Na korku nie ma sladu mazi.. olej jest czysty i woda w ukladzie tez jest czysta, ogrzewanie mi dziala normalnie cieplo i zimno leci.

spiczi · Post autor: **spiczi** » 05 lis 2009, 14:26

_uwaga

dubbler · Post autor: **dubbler** » 05 lis 2009, 15:07

Jesteś z Krakowa, pogadaj z JPJ, może znajdzie czas z kolegami z quattro-servis i obejrza auto

ropa · Post autor: **ropa** » 05 lis 2009, 15:14

ja miałem to samo jak kupiłem moją niunie ciśnienie w wężach a do tego po 6-8 km.przestawało lecieć ciepłe powietrze i nie miałem ani mazi na korku ani na bagnecie a okazało sie ze walła uszczelka pod głowicą -pomiędzy jednym z cylindrów a kanałem chłodzenia cisło mi spaliny w układ chłodzenia,i wogule nie było styczności z olejem.Jedynie tak jak kolego opisuje węzę twarde jak kamień i czarny płyn chłodniczy.

żeby sie upewnić jedź na stacje kontroli i niech sprawdzą ci stężenie spalin w płynie to będziesz pewny czy to uszczelka

Gregor80 · Post autor: **Gregor80** » 06 lis 2009, 19:23

Witam. Ja z tymi twardymi wężami walczę już z 2 lata .Objawy te same co u kolegi LUKAS V8 tylko że w moim w zbiorniczku nie szła piana tylko jest taki czarny osad . Płyn wygląda normalnie dodam że wymieniłem korek kupiony w ASO i nie pomogło .
Pękły mi już cztery węże a ostatnio chyba i nagrzewnica bo mokro pod dywanikiem. Czyli bez przerwy jakieś szkody i na to wychodzi że to będzie uszczelka. Czy morze pęknięta głowica?

walus_69 · Post autor: **walus_69** » 06 lis 2009, 23:36

witam kolegów, podłącze się do tematu mam 19 tdi i te same objawy od 2 lat jak tylko kupiłem auto ,ja wymieniłem korek bo myślałem że padł zaworek, teraz luzuje korek tak ażeby mi lekko syczało powietrze i jest ok. czy może to być pęknięta gdzieś głowica że tak się dzieje .pozdrawiam

LukasV8 · Post autor: **LukasV8** » 07 lis 2009, 11:28

Mam dziwna biala piane w ukladzie. co ciekawe jak spuszczalem wode z weza i z pod termostatu normalny ciemny plyn wylecial. a kiedy zagrzeje silnik zaczyna mi sie robic cisnienie i wywalac ze zbiorniczka wlasnie taka biala piane . ide przepukac caly uklad jakos moze to co da...

[ Dodano: 2009-11-07, 14:19 ]
ZNALAZLEM PROBLEM. plukalem woda dlugi czas uklad chlodniczy ,ktory byl zalany jakims dziwnym preparatem do uszczelnienia prawdopodobnie.Pienil sie jak diabli !! odpowietrzylem uklad i nie robi sie juz takie cissnienie jak przedtem nie wywala wody.

));)))

robert0s0 · Post autor: **robert0s0** » 26 lis 2009, 22:06

Witam!
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś

LukasV8 · Post autor: **LukasV8** » 27 lis 2009, 12:29

robert0s0 pisze:Witam!
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś

Niczym sie nie przejmuj. Termostat ma temp. otwarcia 87C. Zeby silnik zlapal taka temp musisz troche przejechac. Jesli mowisz ze po 10km trzyma 90C to bardzo dobrze. Wszystko jest wporzo.
P.s ja wymienilem juz 3 termostat i podczas jazdy (dluzszej,krotszej) licznik wskazuje 75C. Pewnie mnie oklamuje.

januszbin · Post autor: **januszbin** » 27 lis 2009, 12:55

Płyn do chłodzenia silnika nie pieni się......trzeba to wylać i zalać nowym płynem.....pewnie ktoś pomylił korki i nalał tam płynu do spryskiwacza...

robert0s0 · Post autor: **robert0s0** » 27 lis 2009, 13:57

LukasV8 pisze:
robert0s0 pisze:Witam!
Podepnę się pod temat bo mam problem związany z temperaturą płynu, mianowicie chodzi o to że na postoju na biegu jałowym silnik nie chce mi się nagrzać do 90 stopni nawet jeśli by chodził godzinę, czy to normalne?
Po normalnej jeździe po ok. 10 km temperatura dochodzi do 90 stopni jeśli trzymam obroty powyżej 2 tyś
Niczym sie nie przejmuj. Termostat ma temp. otwarcia 87C. Zeby silnik zlapal taka temp musisz troche przejechac. Jesli mowisz ze po 10km trzyma 90C to bardzo dobrze. Wszystko jest wporzo.
P.s ja wymienilem juz 3 termostat i podczas jazdy (dluzszej,krotszej) licznik wskazuje 75C. Pewnie mnie oklamuje.

Może kolego masz racje żeby się nie przejmować, tylko ten fakt ze nie chce się na postoju nagrzać to mnie trochę zdziwił, no cóż najważniejsze ze na trasie trzyma temperature.

[ Dodano: 2009-11-27, 14:04 ]

januszbin pisze:Płyn do chłodzenia silnika nie pieni się......trzeba to wylać i zalać nowym płynem.....pewnie ktoś pomylił korki i nalał tam płynu do spryskiwacza...

Kolego nic mi się nie pieni, i też nie ma takiej opcji żeby komuś pomyliły się zbiorniczki z płynem do spryskiwaczy bo tylko ja nim jeżdżę i wiem gdzie jest zbiorniczek do spryskiwaczy a gdzie do płynu chłodnicy, a po drugie rok temu przed zimą płyn był wymieniany na nowy.

junglist · Post autor: **junglist** » 27 lis 2009, 14:12

u mnie wyglądało to tak:

i problem był ze zbyt dużą dawką paliwa. woda się po prostu grzała aż do zagotowania....

Korek jak dokręcam to nie dobijam do końca tylko tak, żeby ten "krzyżyk" na nakrętce był równolegle i w poprzek... nadmiar powietrza ucieka a jak do korka dobija woda to automatycznie korek się domyka...

jetta1911 · Post autor: **jetta1911** » 27 lis 2009, 15:50

u mnie był podobny problem z paliwem.po zmniejszeniu dawki ciśnienie spadło