[80 b4] Jakie amortyzatory??

[Marek_ABC]

Sorry za offtopic ale nie moge sie powstrzymać.
Dziś wymieniałem klientowi klocki hamulcowe, bardzo ubolewał, że wydał na nie 118zł. Gdy przyszedł po autko i zobaczył, że w pudełku leża 'tylko' stare klocki natychmiast odszukał mnie na placu i pożądnie opierdzielil. No bo jak mogłem wymienic mu wszystkie klocki skoro zużyte miał tylko 2?

Wracając do tematu..

Ciekawi mnie gdzie jeździsz, że masz odczucie... że jest ok.
Proponuję zjechać z równej drogi... wtedy zauważysz różnicę.
Jazda wyłącznie po mieście... nie stanowi problemu nawet na całkowicie zużytych amorach.

Wystarczy, że wyjedzie na droge szybkiego ruchu, przy 120km/h wjedzie na nierówność i wtedy doceni porównywalne zużycie 2 amortyzatorów..

[tomekk666]

. No bo jak mogłem wymienic mu wszystkie klocki skoro zużyte miał tylko 2?

:lol: niektórzy ludzie to mają podejście, a potem kup od takiego samochód

Jak wymieniałem u siebie amorki na przodzie to mechanik był zdzwiny, że wymieniam oba; jak stwierdził tylko prawy się kwalifikuje do wymiany i on by tylko tego wymienił :shock: A po wymianie powiedział, że zbieżność się zrobi po przejechaniu 500km, bo audi i vw tak mają :lol: Dobrze, że mam jakieś pojęcie i wiem, że były to brednie :mrgreen:

Witam wszystkich,w moim B4 mam olejowe amorki jeden wylał.Mam zamiar kupić takie
http://allegro.pl/amortyzatory-audi-80- ... 94499.html
co o nich myślicie.???? Z góry dzięki za pomoc.Pozdrawiam :lol:

Nie znam tej firmy, ale raczej bym odradzał. Dołóż troche i kup kayabe, sachsa lub bilsteina Te ostatnie najdroższe, ale najlepsze z tych co podałem.

[Multifonika]

To ja dołożę offtopu.
Było w programie turbo kamera o człowieku, którego auto dostało w jedno przednie koło i między innymi poszedł jeden amortyzator. Oczywiście firma ubezpieczeniowa pokryje wymianę jednego amortyzatora.

[Kolczat]

no wiec rozwine moja wypowiedz, jeden ze "zuzytych" amortyzatorwo byl to orginal, uznany przeze mnie za zuzyty, czyli nie wracal tak szybko do pierwotnego stanu, drugi amor to byl nowy bilstain, objezdzilem w taki sposob 3 miesiace na standartowym zawieszeniu, zrobilem moze z 10k km, pozniej doszly do tego sprezyny H&R opbnizajace o 5cm objezdzilem tak kolejne 20k km, bedac miedzy innymi w nysie na zlocie i ulezu, jezdzac po autostradach z predkosciami powyzej 150km/h, nie pisalem nigdzie ze moje amortyzatory byly kompletna dentka ze nie dalo sie nawet wyciagnac lagi amora, lecz nie byly pierwszej nowowsci, jezeli ktos wymienia amortyzatory wtedy gdy ich skutecznosc tlumienia wynosi blisko 20% to jego sprawa, dla mnie tlumienie ponizej 50% jest juz zle

[ Dodano: 2011-09-20, 19:41 ]

Masz racje, tak zrobię. Jak tamten będzie zdrowy to wymienię tylko ten padnięty. Dzięki

jako dowod mojej rady prosze bardzo potwierdzilem tylko ta wypowiedz, ze jak jeden bedzie zdrowy to wymieni tylko jeden, ja zrobilem podobnie, moj nie byl taki ze lagi nie dalo sie wyciagnac wiec, wymienilem tylko jeden i prosze nie chwytac juz mnie za slowka

[andrzej3690]

ja dziś wymieniłem przednie amortyzatory gdyż miałem luz z prawej strony i nakrętkę nie szlo już dokręcić ( wcześniej wymieniłem poduszki i łożyska amortyzatorów bo były już zużyte ) komplet kayaby 665030 kosztował ,mnie 236 zł + 120 zł za wymianę , prowadzenie się polepszyło , stuki ustały mam nadzieje ze długo wytrzyma pozdrawiam

[bendzi40]

a może KRAFT

[Marek_ABC]

a może KRAFT

Amortyzatorow krafta nigdy nikomu nie montowałem ale jesli chodzi o reszte ich wyrobów to straszny badziew, u mnie w warsztacie juz nie kupujemy i nie montujemy tych gratów, chyba ze na zyczenie klienta.

Macie namiar na kogos kto sprzedaje bilsteiny b6 taniej niz 230 euro za 2 szt.? To narazie najnizsza cena jaka udalo mi sie znalesc na necie..

[Patrique]

a może KRAFT

ja osobiście jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jeśli chodzi o ich amortyzatory. No chyba, że akurat trafiłem na serię z lepszego dnia produkcji . Na przodzie mam harty które jak wiemy są chińszczyzną ale w porównywalnej cenie co krafty. Jednak kultura pracy kraftów jest dużo, dużo lepsza. Harty mają tendencję do wydawania syczących dźwięków na nierównościach (słyszalne nawet z kabiny przy domkniętych szybach). Krafty chodzą cichutko <ok>

[Marker]

A jakie amorki polecacie dla mojej b4? Jestem otwarty jeżeli chodzi o cenę, zależy mi na jakości.

[andi77]

A jakie amorki polecacie dla mojej b4? Jestem otwarty jeżeli chodzi o cenę, zależy mi na jakości.

Jeżeli jesteś otwarty na cenę to ,,SASCH".
A jak chcesz coś w rozsądnej kasie na czym da się jeździć, to ,,KAYABA".
Proponuję na przód olejowe, a na tył gazowe.

[Marker]

Mi ojciec mówi, że lepiej brać gazowe, bo oleje latem stają się miękkie, zimą twarde. Prawda to?

Poszukuję przednich amorków, zapomniałem dodać.

[Kolczat]

a gaz ucieka, czcze gadanie

[Rychu82]

Marker, ale tata wie ze gazowe to tylko nazwa i mają tylko gaz jako wspomaganie działania, a nie że zamiast oleju mają gaz ? :shock:

[Marker]

Marker, ale tata wie ze gazowe to tylko nazwa i mają tylko gaz jako wspomaganie działania, a nie że zamiast oleju mają gaz ? :shock:

Dowie się. <ok>

To narazie będę szukał SACHS, KAYABA i BILSTEINA.
Poleca ktoś jakiś sklep w Białymstoku, aby to zakupić za dobre pięniądze ? Możecie napisać na PW, żeby nie robić reklamy i OT.

[tygrxek]

Proponuję na przód olejowe, a na tył gazowe.

Dlaczego tak?