[AAH] Problem z jazda na benzynie

[PuSzEk]

SIemka
Odkopuje ponownie i przypomne w czym problem:
Pacjent to Audi 2.8 AAH +LPG(Blos), odcina mi paliwo przy 5 tyś. problem jest tylko na benzynie, na gazie wkręca się do końca aż miło, co zrobione ostatnimi czasy: wymiana filtra powietrza, paliwa, zmiana kabli, świec, podmianka przepływki, wymiana kompletnej listwy wtryskowej(wtryski+regulator), uszczelnienie dolotu(nowe uszczelki kolektora ssącego, przepustnicy), skracanie dolotu działa(klapki jak i siłownik), wymiana sond lambda, czujnik temp. 2 pin, podmieniona pompa paliwa, rozrząd sprawdzony jest OK, był podmieniany sterownik i nic
Niestety jest dalej lipa :cry: wkręca sie tylko do 5 tyś na PB, nawet zalałem 98 i nic to nie zmieniło, jutro postaram się podpiąć go pod kompa, lecz tydzień temu nie było żadnych "nowych" błędów, które by mnie zaskoczyły :-|
Ręce mi opadły po dzisiejszym dniu i na chwile obecną poddaje się, bo nie wiem co mu może być A jak widać "bardzo" dużo zostało zrobione ostatnimi czasy
Pomoże ktoś?

[Marek85]

oj te v6 i ich fanaberie.A jak u Ciebie z paleniem na zimnym silniku ? Odepnij też bezpieznik od gazu i węże gazowe idące od reduktora gazu do kolektora ssącego.

[PuSzEk]

Marek85, pali od strzała za każdym razem, ostatnio ma lekkie drgawki ale nic szczególnego, po chwili mu przechodzi
A co mogą mieć z tym wspólnego węże od gazu i ogólnie sam gaz?

Zastanawiam się nas czujnikiami spalania stukowego, no ale z drugiej strony, gdyby to siedział ten czujnik albo np. korbowy itp. to na gazie też nie powinien jechać? :?:

[Marek85]

to tylko moje gdybanie, może gaz zalewa silnik gdy jedziesz na benzynie a wtedy połaczenie lpg z pb tworzy odwrotny skutek niż dodanie mocy.

stukowce mają za zadnie uratować silnik przed spalaniem stukowym które w tym przypadku mogło by powstać. Ale to znów tylko gdybanie.

Aha i nie sugeruj się wymianą osprzętu silnika ,części używanych i zamienników - bo już nie raz wyprowadziło mnie to w przysłowiowe pole.

[PuSzEk]

Marek85, tylko że na PB jest moc i wkręca się jak głupi do tych 5 tyś. i nagle przydusza go, dławi jakby odcinało paliwo

Co do osprzętu to wiem ale nie było najmniejszej zmiany(poprawy), więc raczej dalej nie znalazłem konkretu tej usterki, nie mniej jednak pewne jest, że coś w elektronice nie działa... tylko co skoro wpływa to tylko na PB :-x

Zrobie dzisiaj reset ECU

[Marek85]

reset przez vaga ? czy odłanczanie aku? daj znać czy się udało bo naprawde zagadkowa usterka.

[ Dodano: 2012-10-13, 11:47 ]
aha zawsze moza wrocic do ustawien fabrycznych przez vaga. było to na forum w temacie zatytowanym bodajże ''kompedium wiedzy 2.6 ABC''

[Multifonika]

Może pompa paliwa nie daje rady. Zdejmij przewód z powrotu paliwa z listwy, zasadź na listwę szczelnie jakiś wąż i włóż do butelki. Odpal i na tej odcince sprawdź czy będzie leciało z niego paliwo.
Druga sprawa to sprowadzałeś obory na vagu czy obrotomierzu? Bo może obrotomierz ci zaniża a na gazie (z blosem) wkręca się w zawrotne obroty że na obrotomierzu wyglądają ok.

[Rychu82]

skracanie dolotu działa? jak tak to odłącz (wężyk podcisnienia przy zaworku obok filtra powietrza za przepływką) i zobacz czy wkręci sie do innych obrotów

[PuSzEk]

Marek85, najpierw podłącze pod Vaga i zobacze jakie blędy wypluło, a później zrobie reset ecu przez odłączenie klem i pojeżdże troche na PB
aldi, pompa była podmieniona w piątek i dalej ten sam efekt... no raczej takich czarów nie ma żeby na PB inaczej obrotek pokazywał, niż na LPG, tym bardziej że prędkości się zgadzają na danym paliwie
Rychu82, jak pisałem skracanie działa(klapki całe) i siłownik zaciąg powyżej 4000tyś ale szczerze nie czuć jakiegoś szału po przekroczeniu tych obrotów
tam jest pare tych wężyków, może byś rzucił fotke, który dokładnie

walcze jeszcze z przepływomierzem, na PB po rozgrzaniu tak do 70* silnik zaczyna lekko kuleć, nie równo chodzi, a po odłączeniu przepływki przechodzi mu to, najlepsze, że podmieniałem 2 przepływki i był taki sam efekt, może coś jest nie tak z kablami do przepływomierza?

i jeszcze coś wczoraj byłem się przejechać no i jestem troche rozczarowany, bo na LPG nie może coś przekroczyć 5tyś :-| na PB wiadomo odcina ale też szału nie ma, mówie tu o 4/5 biegu, 1,2,3 idzie bez większych problemów do 5-6tyś i nie ogarniam czemu tak się dzieje przy wyższych prędkościach może mieć wpływ na takie zachowanie ten przepływomierz?

[bzibzi]

cewki modul zaplonowy sprawdzales ? czyjnik obrotow na wale moze cos nie domaga . Ale sprawdz pierwsze jakie obroty pokazuje vag i porownaj z obrotami zegarow . Przeplywka jest ustawiana mozesz dodac jej pałera pod gumowym korkiem masz regulacje ale lepiej nie ruszaj za duzo :evil: . Sprawdz kable napewno i wszystkie polaczenia przy kasecie i czujnikach itp .

[PuSzEk]

bzibzi, dzięki za trop, zainteresuje się modułem i cewką, sądzisz że to może mieć też wpływ na słabą "góre" auta?
kurde z tymi czujnikami ciężka sprawa ale coś będę radził w tym temacie,
jeszcze tak się przypmone, czujniki spalania stukowego mogą jakoś wpływać na ten brak mocy? bo z tego co się orietnuje to pod obciążeniem mogą objawiać sie nie domagania i właśnie tak tu to wygląda, przy niższych prędkościach, gdy opór jest mniejszy auto drze jak głupie, a później jest lipa

Dużo niewiadomych, przeraża mnie to :roll:

[bzibzi]

gdzies kiedys czytalem ze popekane stukowce moga opozniac zaplon co moze sie oczywiscie przeniesc na brak mocy . przy wiekszym obciazeniu zaplon przyspiesza sie jeszcze bardziej wiec moze dostaje wtedy odpowiedni kat i stad ten przyrost mocy kto wie napewno nie zaszkodzi podmiana zeby zobaczyc co jest grane . co do cewek mozna je pomierzyc miernikiem , modul tez . dobry zaplon to podstawa dobrej pracy silnika

[PuSzEk]

pytanie za 100 punktów, da się te stukowce wymienić bez ściągania kolektora, bo gdzies wyczytałem, że się podobno da ale czy ktoś to na pewno przerabiał?
ściągałem już 2 razy ten kolektor i więcej bym nie chciał

[Marek85]

są luki w których je widać ale bałbym się o ich uszkodzenie.Osobiście wolałbym odkręcić kolektor, tymbardziej że już wiesz jak to zrobić. Tak będzie bezpieczniej.

[Madison]

ja stukowca od strony kierowcy wymienilem bez dematazu czego kolwiek miedzy kolektorem wsadzilem reke w lepek srubki dalem troche silikonu i wsadzilem imbus troche pokombinowalem z trafieniem ale sie udalo

[ Dodano: 2012-10-14, 22:18 ]
oczywiscie srube wpuscilem w te luki na kluczu jak Marek85 pisal